Etiologia tego schorzenia jest właściwie znana, ale często nawet to, co poznane zaskakuje i tak właśnie z krwawieniami z nosa. Często mylnie nazywa się je krwotokami, a tak naprawdę rzadko jest to krwotok. Jest to może silne krwawienie i u niektórych ludzi może być dość uciążliwe. Decydują często skłonności genetyczne. W trywialnym powiedzeniu, że masz taką przypadłość jak ja i twoja babcia, tkwi sporo prawdy, ponieważ często decydują rodzinne skłonności. Jednak najczęściej mijają po okresie dojrzewania. Zazwyczaj jest to tylko niegroźny skutek uszkodzenia tkanki wyściełającej nasz narząd węchu. Może to być także niedobór witaminy k i wówczas po prostu stosuje się duże dawki tej substancji w formie tabletek lub wlewów. Jeśli te wszystkie zabiegi nie pomagają, wówczas laryngolog może zastosować tamponadę lub, mówiąc potocznie, spawanie, czyli zabieg polegający na zamykaniu uszkodzonych naczyń krwionośnych. Najprostszą metodą jest przechylenie się i trzymanie skrzydełek nosa. Nie zaleca się kładzenia z głową do tyłu. Można namoczyć wacik w wodzie utlenionej lub zwilżyć żelatyną, Jest to zapomniana już metoda, ale pomaga. Specjalista może zalecić badania krwi, ponieważ takie krwawienia mogą niestety świadczyć być może o anemii lub innej ukrytej chorobie. Nie można nigdy zostawiać samego dziecka, u którego doszło do takiego krwawienia, ponieważ nie możemy przewidzieć, jak to się skończy.